Wnętrza w stylu pop-art – dopaminowe, optymistyczne, osobliwe, pełne kolorów i duszy ich mieszkańców. Nierzadko łączą elementy retro z nowoczesnością, a za każdym razem: są maksymalnie artystyczne. Bo to właśnie ze sztuki pop-art, wnętrza urządzone w tym stylu, czerpią pełnymi garściami.

Od tego się zaczęło: pop-art, czyli Andy Warhol, Roy Lichtenstein i inni zbuntowani
Jako prąd artystyczny w sztuce, pop-art narodził się po II wojnie światowej, w rodzinie ekspresjonizmu abstrakcyjnego. W pewnym sensie buntował się sztuce wysokiej, stając się sztuką popularną. Bliską temu, co znane na co dzień, mogącą przemówić do każdego i wprowadzającą do galerii sztuki dzieła, które przedstawiały np. bardzo randomowe przedmioty codziennego użytku, w bardzo nietypowej formie.
Pop-art łączył istotne cechy surrealizmu, komiksów oraz naturalizmu, czego doskonałym przykładem są prace Andy’ego Warhola, ikonę pop-artu. Nawet jeżeli jego nazwisko brzmi dla Ciebie obco, to co najmniej jedno dzieło tego artysty z pewnością jest Ci znane. To właśnie spod jego dłoni wyszły pełne wysokiego kontrastu seryjne kompozycje przedstawiające np. twarz Marilyn Monroe, ale też bardzo zwyczajne przedmioty: banany, donuty, puszki Coca-Coli czy zupy firmy Campbell (Campbell’s Soup Cans).
Andy Warhol nie był jedynym ojcem pop-artu. Niemniej zasłużonym dla zdefiniowania tego stylu artystą był Roy Lichtenstein, który w 1961 roku zaprezentował światu swój komiksowy obraz Look Mickey, a na nim: Myszkę Mikiego i Kaczora Donalda. Niedługo później zaczął szukać inspiracji w świecie komiksów oraz reklam, by stworzyć tak wielkie, ikoniczne dziś dzieła, jak Whaam!, Drowning Girl czy Girl With Hair Ribbon – to ostatnie stworzone bardzo specyficzną dla niego metodą drobnych kropek Benday.
Niezwykle ważną postacią stylu pop-art jest również Richard Hamilton. Jego praca ust What Is It that Makes Today’s Homes So Different, So Appealing? jest uznawana za jedno z pierwszych dzieł pop-artu (1956).
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że nazwy pop-art używał po raz pierwszy krytyk sztuki, Lawrence Alloway, by scharakteryzować sztukę młodych artystów, którzy inspirują się dobrami konsumenckimi.
Sprawdź też: Styl glamour we wnętrzach – jak go wprowadzić?
Najważniejsze cechy stylu pop-art we wnętrzach
Jak komiksowe obrazy czy pełne kontrastu, seryjne puszkowane zupy mają się do wystroju wnętrz? Niezwykle dobrze. Sztuka pop-art, przeniesiona do domów, mieszkań, a nawet biur, ma wiele wspólnego ze stylem dopamine interior design. Podobnie jak on, stanowi doskonały dopaminowy booster. Jest odżywczy, świeży, energetyczny i wręcz radosny. Może być wszystkim tym, czego szukają w swoich czterech kątach osoby zmęczone codziennym stresem, wyzwaniami i szarugą.
A czym charakteryzują się takie wnętrza pop-art, poza wniesieniem do wnętrza sporej dawki optymizmu?
Klasyczne motywy pop-artu we wnętrzach
Wnętrza pop-art mają oczywiście nawiązywać do sztuki pop-art. Dlatego bardzo często można dostrzec w nich takie motywy, jak:
- plakaty, obrazy, obrazki, a nawet fototapety z grafikami wykonanymi metodą pełnych kontrastu kropek Benday,
- plakaty i obrazy prezentujące dzieła artystów pop-art – szczególnym zamiłowaniem cieszy się serigrafia przedstawiająca Marilyn Monroe Andy’ego Warhola, a także jego Campbell’s Soup Cans,
- szeroko pojęte motywy komiksowe – nie tylko w postaci obrazków i plakatów, ale również poszewek na poduszki czy dywanów, przy czym bardzo popularne jest zamawianie obrazów w stylu pop-art z wizerunkami domowników,
- zamiłowanie do ikon popkultury, szczególnie z lat 60. – gwiazd sceny muzycznej, takich jak Elvis Presley czy The Beatles oraz gwiazd Hollywood, szczególnie Marilyn Monroe i Audrey Hepburn,
- równe zamiłowanie do logo znanych, kultowych marek i firm – takich jak Coca-Cola, Pepsi, Barbie, Cadillac,
- motywy bajkowe – zwłaszcza ze starszych animacji, np. z uniwersum Myszki Miki,
- neony na ścianach – w kształcie napisów, zwierząt, przedmiotów codziennego użytku; ogranicza tu tylko wyobraźnia.
To też może Cię zainteresować: Styl vintage i retro we wnętrzach – jak je wprowadzić?
Kolorystyka wnętrz zainspirowanych pop-artem
Gdyby ktoś odpalił na środku surowego pokoju komiksowy dynamit (koniecznie z ogromnym napisem BOOM!), to powstałaby kolorystyka wnętrz pop-art. To istny wybuch barw, intensywnych i kontrastowych, odważnych i energetyzujących.
Nie sposób mówić o konkretnej kolorystyce estetyki pop-artu. To styl, w którym w ogóle ciężko mówić o konkretach, bo ma on być zabawą formą, trochę wyrazem buntu, a trochę uznaniem dla sztuki popularnej. Nie ogranicza się więc do określonej palety kolorów. Przeciwnie – w tym przypadku im więcej, im ciekawiej, tym lepiej.
Ale jest coś, co zdecydowanie można powiedzieć o kolorach, które lubi estetyka pop-artu:
- neonowe barwy z pewnością są mile widziane,
- więcej tu miejsca na żywe, intensywne kolory, niż pudrowe odcienie,
- biel, szarości oraz czerń również pasują do wnętrz pop-art, ale przegryzane innymi elementami w wyrazistych barwach,
- można je nazwać… kontrolowanym chaosem albo kontrolowanym szaleństwem.
Przeczytaj też: Najmodniejsze kolory sypialni 2025 – piękne i praktyczne rozwiązania
Meble w stylu pop-art
We wnętrzach zainspirowanych pop-artem świetnie sprawdzają się meble o obłych kształtach. Sofa, która wygląda niemalże jak ludzik Michelin? Doskonała. Pufa kojarząca się z puszystą chmurką? Jak najbardziej. Wielkie poduchy na podłodze, stoliki bez wystających nóżek? Zdecydowanie na tak.
Meble w stylu pop-art to zabawa geometrią – i oczywiście kolorami, ale również: fakturami. Salon pop-art może łączyć plastikowe krzesła z welurowym fotelem, drewnianym stolikiem pod telewizor oraz skórzaną kanapą. Ponownie: to styl, w którym ogranicza głównie wyobraźnia.
Dodatki w stylu pop-art
Dodatki w stylu pop-art są tym, co w największym stopniu dodają mu jego ducha. Stanowią wisienkę na tym ultraenergetycznym torcie i nadają wnętrzu odpowiedni kierunek. Bo feeria barw czy geometryczne kształty to cechy, które można znaleźć w różnych stylach wnętrzarskich. Ale komiksowe motywy czy kultowe kropki Benday najłatwiej jest wprowadzić właśnie za pomocą ozdób: tekstyliów, obrazków, obrazów.
Pomysłów na dodatki, które wprowadzą styl pop-art do wnętrza (poza obrazami), może być ogrom:
- magnesy na lodówkę z logo kultowych marek,
- oprawiona kolekcja popularnych komiksów,
- kolekcja starszych modeli samochodów i samochodzików,
- geometryczne wazony i donice,
- oryginalne plakaty kinowe,
- neony,
- lampka lawowa,
- projektor,
- figurki o nieoczywistych kształtach – np. produktów żywnościowych, elementów odzieży, narzędzi i tak dalej.
Sprawdź również: Jak szybko zmienić wystrój mieszkania? Trendy wnętrzarskie 2024/25
Urządź sobie wnętrze pop-art… z architektem!
Przelanie swojej wizji albo charakteru na wnętrze nie zawsze jest proste. W przypadku stylu pop-art dodatkową trudnością może być poczucie, że to już przesada, a co jeśli będzie wyglądało kiczowato czy podświadome trzymanie się utartych schematów, takich jak „różu z czerwienią się nie łączy” (powiedz to księżnej Dianie!).
A czasem jest pomysł, jest odwaga i jest brak hamulców, za to brakuje czasu.
W tych i wielu innych przypadkach idealnym rozwiązaniem może być nasza usługa wykończenia wnętrz przez architekta, oczywiście w pełni z Tobą współpracującego. Czy raczej: w zakresie, który Ci odpowiada. To opcja, dzięki której profesjonalista pomoże Ci zamienić Twoją wizję, Twoje marzenia i Twój charakter w Twoje idealne mieszkanie.